Szwajcaria Saksońska cz. 1 tytułem wstępu
Zamki (zobacz też wyjazd: SZWAJCARIA SAKSOŃSKA II - wyjazd w budowie), kamienne wiadukty, legendy i to co sprawia, że rejon ten zwą Saską Szwajcarią, czyli niespotykane gdzie indziej różnorodności kształtowań terenu na stosunkowo niewielkiej przestrzeni. Równiny znajdują się w bezpośrednim sąsiedztwie jarów (zobacz też wyjazd: SZWAJCARIA SAKSOŃSKA III - wyjazd w budowie), gór stołowych i skalistych, a wszystko przeplatane strzelistymi piaskowcami o oryginalnych kształtach wyrzeźbionych przez erozję.
Spragnionym fascynującej, acz nieodległej zagranicy proponujemy wyjazd do Bautzen.
To pierwsze miasteczko, zwane miastem wież (aż 17 wież kościelnych i basztowych w tak małym miasteczku robi wrażenie), przechodziło z rąk cesarza, w uwaga, ręce polskie, by następnie znaleźć się na obszarze Cesarstwa Rzymskiego Narodu Niemieckiego, Brandenburgii, Królestwa Czech, by ostatecznie powrócić w ręce niemieckie. Bautzen stanowi stolicę Górnych Łużyc oraz centrum kulturalne Łużyczan, słowiańskiego narodu zamieszkującego tereny położone pomiędzy Kwisą i Łabą. Stąd też często spotykana słowiańska nazwa - Budziszyn.
Dzień 1
- Wczesnoporanny wyjazd z Wrocławia i przejazd do Niemiec.
- Przechadzka z parkingu do Bastei - kompleksu skalnego położonego na terenie Szwajcarii Saksońskiej.
- Spacer do platform widokowych skąd będziemy mieli szansę podziwiać nadłabskie pejzaże impresjonistów, przejdziemy przez kamienny most, który na myśl przywodzi sceny z Władcy Pierścieni, by na deser zachłysnąć się widokiem wysokich na 300 metrów formacji skalnych, pomiędzy którymi rozpięte są właśnie platformy.
- Przejazd do Bautzen i spacer po mieście. Podczas spaceru podziwiać będziemy:
- Zamek Ortenburg
- Krzywą wieża Reichenturm
- ratusz
- Katedrę Św. Piotra
a także poczynimy wizytę w Manufakturze Musztardy, gdzie pojawi się możliwość degustacji wariacji inspirowanych światem, na temat tego wydawałoby się mało ciekawego dodatku do mięs. Zapewniamy, że każdy z Was przywiezie ze sobą kilka słoików. Podczas spaceru zobaczymy jedyny w swoim rodzaju cmentarz w ruinach kościoła, przejdziemy się romantyczną ścieżką poprowadzoną na obrysie dawnych murów miejskich, dowiemy się jak funkcjonuje kościół symultaniczny, poszukamy śladów bytności w Budziszynie króla Zygmunta I Starego..;) oraz będziemy mieli okazję policzyć wszystkie wieże miasta z Mostu Przyjaźni.
- Wieczorny powrót do Wrocławia.