GRUZJA AUTORSKA LATEM
WYJAZD KULTURALNO - ENOLOGICZNY.
POWOLI I ZE SMAKIEM
+48 660 731 963
Zbiórka na Lotnisku we Wrocławiu o 4:30 rano (WRO).
Godzina planowego odlotu WROCŁAW - KUTAISI:
06:30 rano (12:00 przylot)
nr rejsu: W6 1893
powrót KUTAISI - WROCŁAW
o 12:35 (14:20 przylot)
nr rejsu:
W6 1894
Jesteś z innego miasta? Istnieje możliwość spotkania na lotnisku w Kutaisi. Wypełnij formularz kontaktowy. Pomożemy.
TERMIN WYSOKI SEZON:
06-13.09.2023
Gruzja Autorska tytułem wstępu
"Batumi, Batumi. Herbaciane pola w Batumi. Cykadami dźwięczący świt. Świadkiem był szczęścia dni" jak śpiewały pewne panie, czas jakiś już temu. Nie herbatą Gruzja stoi, a czaczą...i winem...i wszechogarniającą zielenią... i gościnnością... i jeszcze do tego kochają Polaków. Czym jeszcze stoi Gruzja przeczytacie w dokładnym programie poniżej:
Dzień 1
Gamardżoba - გამარჯობა - chinkali, chaczapuri i kindzmarauli
Przylot na międzynarodowe lotnisko w Kutaisi. Przejazd do 4* hotelu w Tbilisi, zakwaterowanie. Następnie przejedziemy do lokalnej restauracji, gdzie rozpoczniemy naszą kaukaską przygodę od tego, czym Gruzja zdobyła taką popularność nad Wisłą - niepowtarzanym jedzeniem. Nocleg w 4* hotelu w Tbilisi.
Dzień 2
Mccheta, Chrystus i Stare Tbilisi
Po śniadaniu wyjeżdżamy w kierunku kościoła Dżwari (VI-VII w.) - najważniejszego ośrodka religijnego i arcydzieła architektury średniowiecznej Gruzji. To tu rozpościera się słynny zapierający dech w piersiach widok z kościoła, który góruje nad miastem Mccheta. Następnie przejedziemy do katedry Svetitskhoveli – miejsca gdzie przechowywana jest jedna z największych relikwii świata – całun Jezusa Chrystusa. Katedra jest drugim co do wielkości budynkiem sakralnym w kraju, także jest głównym kościołem gruzińskim i do dziś pozostaje jednym z najistotniejszych miejsc kultu.
Przejazd do Tbilisi. Wycieczka po Tbilisi rozpoczyna się na płaskowyżu Metekhi, skąd rozpościera się doskonały widok na panoramę starego miasta – twierdzę Narikala, dzielnicę Łaźni, Meidan, dzielnicę Kala, dzielnicę Betlemi. Widok ten pozwoli nam nakreślić plan, by po chwili móc oddać się zwiedzaniu wyżej wymienionych cudów w czasie kilkugodzinnego spaceru. Znajduje się tu także pomnik króla Wakhanga Gorgasali – założyciela Tbilisi. To tu zrobimy wprowadzenie do historii miasta. Nad szczytami okalającymi stolicę, rozpościera się lina kolejki, zespalająca Nowy Park Rike z fortecą Narikala. Nie bylibyśmy sobą, gdybyśmy nie odbyli przejażdżki kolejką linową i nie podziwiali wspaniałych widoków na Stare Tbilisi z lotu ptaka. Chwila na zdjęcia z górnej stacji, wskażemy sobie najważniejsze miejsca starego miasta, fenomenalny ogród botaniczny i Twierdzę Narikala, po czym przejedziemy na gruzińską kolację. Nocleg w 4* hotelu w Tbilisi.
Dzień 3
„Gruzińska Toskania” – Kachetia winem płynąca i warsztaty gotowania, a także „Miasto Miłości” i „Mur Chiński”
Po śniadaniu w hotelu wyruszymy do gruzińskiej Toskanii - Kacheti. W pierwszej kolejności odwiedzimy Sighnaghi znajdujące się we wschodniej części Kachetii - znane lokalnie jako Miasto Miłości. To przez nie niegdyś przebiegał starożytny Jedwabny Szlak. Dla mieszkańców stolicy, przez swoją nieodległą lokalizację, Sighnaghi jest świetną odskocznią od zgiełku miasta i miejscem wizyt weekendowych. Umiejscowione na skarpie z oszałamiającym widokiem na dolinę Alazani, dzięki której Kachetia dorobiła się miana gruzińskiej Toskanii. Sighnaghi pęka w szwach od miejsc dziedzictwa historycznego i kulturowego. Urocze brukowane alejki, odrestaurowana oryginalna drewniana architektura i pełne detali fasady, dodają miastu mistycyzmu. Jak na Miasto Miłości przystało Sighnaghi jest najpopularniejszym miejscem ślubów. Kaplica miejska była pierwszą, która działała przez całą dobę, siedem dni w tygodniu. Jest również częstym miejscem tradycyjnych recitali, pokazów tańca gruzińskiego, festiwali muzycznych i rzemieślniczych. W drodze powrotnej do Tbilisi wstąpimy do Velistsikhe, gdzie będziemy mieli okazję podglądnąć życie na prowincji. Ogród z kilkudziesięcioarową uprawą winorośli. To tu poznamy lokalną rodzinę zajmującą się podejmowaniem gości, zbiorem winogron, ugniataniem ich w tradycyjny sposób, bosymi stopami, w długich drewnianych korytach. Tu odbędziemy warsztaty kulinarne Master-Szefa z tworzenia gruzińskich specjałów, upieczemy chaczapuri, być może poznamy nawet tajny przepis na chinkali i czurczchellę? Nade wszystko oddamy się degustacji, serów, papryczek, spróbujemy marynowanych kwiatów, a to wszystko okraszone będzie słynną gruzińską czaczą oraz tym z czego słynie region „gruzińskiej Toskanii” - winami Kachetii. Nocleg w 4* hotelu w Tbilisi.
Dzień 4
„W połowie drogi do Hindukuszu” - Ananuri – Gudauri – Kazbegi
Po śniadaniu w hotelu rozpoczniemy zwiedzanie górskiego regionu Gruzji. To wycieczka do jednego z najbardziej malowniczych regionów Gruzji – Kazbegi. Surowe pejzaże przyniosą skojarzenie z drogami Pamiru, Karakorum czy jak to śpiewała Katie Melua, poczujemy, że jesteśmy „w połowie drogi do Hindukuszu”. Kilkudziesięciokilometrowy sznur, kazachskich, rosyjskich czy armeńskich zdezolowanych kamazów, okupujący pobocze w oczekiwaniu na gruzińsko- rosyjskie przejście graniczne, podkreśla autentykę miejsca. Podczas naszej górskiej eskapady, odwiedzimy rezerwat wodny Jinvali o niezapomnianej barwie szmaragdów. Chwila na zakupy pamiątek od górali, a następnie odwiedzimy niezdobytą fortecę Ananuri (XIV-XVII wiek). Krajobraz ulegał będzie dynamicznym zmianom. Zdecydowaliśmy, że zielone stocza górskie podziwiać będziemy z perspektywy wąwozu Aragvi. Następnie przeprawimy się przez zimowy ośrodek narciarski Gudauri i przekroczymy Ścieżkę Krzyżową – na wysokości 2395 m n.p.m. chłonąc niesamowite widoki górskie, zaczerpniemy również bogatej w żelazo wody mineralnej. Stąd dotrzemy do miasteczka Stephantsminda, centrum regionu Kazbegi. W czasach starożytnych droga, którą przebędziemy, łączyła Północny Kaukaz ze środkową Gruzją. Przesiądziemy się w Jeepy 4×4 i krętymi drogami przedostaniemy się do cerkwi Świętej Gergeti położonej na wysokości aż 2200 m n.p.m. Przy odrobinie szczęścia i dobrej pogodzie zobaczymy szczyt Kazbeku – 5047 m n.p.m. Powrót i przejazd (w zależności od warunków pogodowych i politycznych) w okolicach Wąwozu Darialskiego, zwanym Wrotami Iberii lub Wrotami Kaukazu. Jeszcze w II w. p.n.e. król Iberii Mirwan I w celu obrony swego kraju przed najeźdźcami z północy wybudował tu twierdzę o nazwie Kumania, a sam wąwóz kazał zagrodzić wielką drewnianą bramą, okutą żelazem. Dziś w tym wąwozie znajduje się granica gruzińsko-rosyjska. Wieczorny powrót do Tbilisi. Kolacja w drodze powrotnej. Nocleg w 4* hotelu w Tbilisi.
Dzień 5
Dzień drogi Tbilisi – Batumi, Adżarska Kuchnia i Nastojka
Po śniadaniu przejazd do Batumi – portowej perły Kaukazu. Zakwaterowanie w hotelu. Wieczorne zwiedzanie tego wielokulturowego miasta, tonącego w światłach, zakończone adżarską kolacją w restauracji. Dla chętnych spacer do jednej z najbardziej klimatycznych knajpek, gdzie spróbujemy „nastojki” – lokalnej nalewki w bardzo nietypowym wydaniu. m.in z ogórków, dyni, chili, przypraw korzennych. Nocleg w 4* hotelu w Batumi
Dzień 6
Herbaciane Pola Batumi zaklęte w imbryku Mistrzyni Any, Tajemniczy Ogród, Targ Rybny i Morze Czarne
Po śniadaniu wyruszymy na dalsze zwiedzanie Batumi. Czas wolny na złapanie klimatu tygla, a następnie przejazd do jednego z najbardziej znanych ogrodów botanicznych na świecie. Zwiedzanie z przewodnikiem. Z czego w Polsce słynie Batumi? Wiadomo - herbacianych pól. Te za czasów sowietów, znane w całym bloku wschodnim, następnie przez wiele lat podupadłe, a dziś powoli odzyskują swoją renomę. Jeszcze bardzo długa droga przed nimi (pola zobaczymy w następnych dniach podczas postoju w drodze). Nie bylibyśmy sobą, gdybyśmy nie spróbowali herbaty prosto z krzaka. Dlatego właśnie specjalnie dla Wagabundy, w bardzo klimatycznym miejscu, podejmie nas zasiadająca w loży mistrzów herbacianych, certyfikowana w Tokio oraz Pekinie, nasza Mistrzyni Herbaty. Oprócz kursu nt. lokalnych wariacji Camellii opowie nam również o różnicach między uulong, senchą i pu-erh, spróbujemy herbaty białej, żółtej, chryzantemowej i czarnej w wielu odmianach.
W drodze powrotnej zatrzymamy się na wybrzeże, skąd wyruszymy na targ rybny. Tu pooglądamy, co pływa w wodach czarnomorskich, a następnie wybierzemy sobie co byśmy chcieli z tych specjałów zjeść w przytargowej restauracji nadbrzeżnej. To będzie cudowne zakończenie tego pełnego wrażeń dnia. Powrót i nocleg w 4* hotelu w Batumi.
Dzień 7
Kanionami Martvili, w odwiedzinach u Prometeusza – Jaskinia Kumistavi, folklor i Kutaisi
Po wczesnym śniadaniu wykwaterowanie i przejazd do regionu Imereti-Samegrelo. Pomiędzy fantazyjnymi formacjami skalnymi, porośniętymi bujną roślinnością, wśród wodospadów, będziemy odpychać się wiosłami pontonów od szmaragdowej wody, meandrującej w kanionie Martvili. Stąd udamy się do Jaskini Prometeusza w Kumistavi. To nieopodal jaskini, właśnie w górach Kaukazu (a dokładnie do góry Khvamli) przykuty został Prometeusz, za wykradzenie boskiego ognia i ofiarowania go ludzkości i to tu właśnie codziennie orzeł rozrywał jego wątrobę, a ta nocą odrastała. Jego cierpienia przerwał Herakles, który zabił ptaka z łuku, a sfatygowanego Prometeusza ukrył w Jaskini. Krasowa grota figurująca jako Pomnik Przyrody zachwyci nawet największych malkontentów, a okraszona dobrą historią sprawi, że zepniemy klamrą wyjazd gruziński z greckim. Następnie udamy się do Kutaisi i zameldujemy w hotelu. Wieczorem udamy się na wycieczkę do Kutaisi i zwiedzimy miasto by night. Tego wieczoru podziwiać będziemy przygotowanie specjalnie dla nas przedstawienie najprawdziwszego tańca gruzińskiego z suto zastawionymi stołami w lokalnej restauracji. Nocleg w 4* hotelu w Kutaisi.
Dzień 8
Nakhvamdis - ნახვამდის - do widzenia Gruzjo
Po śniadaniu w hotelu wykwaterowanie i transfer na międzynarodowe lotnisko w Kutaisi. Alternatywnie, w zależności od godziny lotu, poranne zwiedzanie Kutaisi, a następnie transfer na lotnisko.